Tak było ale od pewnej godziny. Np. z Częstochowy od 11:50 co godzinę. Ale w drugą stronę rodzina z Dąbrowy musiała wyjechać przed 8 by być na II śniadanie Częstochowie. Niezrozumiałe były te dziury w rozkładzie. Być może zakładano, że między 8 a 12 naród modli się w kościołach... i nie podróżuje. Nic bardziej błędnego.Piotr Radoliński pisze:..a wcześniej to "sajtchurzin" (tak nazywano wtedy EZT - EN57) jeździł co 1 godzinę. Aha - jego skład bardzo często posiadał TRZY jednostki
Koleje Śląskie: wielkie plany i wielkie... rozczarowanie.
- Janusz Karlikowski
- Posty: 16399
- Rejestracja: 15 lutego 2008, 08:59
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontaktowanie:
- Status: Offline
Koleje Śląskie: wielkie plany i wielkie... rozczarowanie.
- Mateusz Stacherczak
- Członek CKMKM
- Posty: 3753
- Rejestracja: 25 maja 2009, 13:18
- Lokalizacja: Najjaśniejsza Rzeczpospolita Polska
- Kontaktowanie:
- Status: Offline
Koleje Śląskie: wielkie plany i wielkie... rozczarowanie.
Krystian Kukuła pisze:W wyszukiwarce połączeń na pkp.pl są wgrane rozkłady jazdy KŚ od czerwca do grudnia. I niestety wydaje mi się że są to rozkłady które jednak wejdą w życie, bowiem zarówno uwzględniony jest skrócony czas przejazdu do Katowic i Gliwic, jak i - co gorsze - uciętych jest POŁOWA kursów przyspieszonych. Zniknęły dwa przyspieszone do Raciborza o 8 i o 12, dwa do Zwardonia po 9 i 14 a także - co ciekawe skasowany jest osobowy o 5:44 do Gliwic.
To było nieuniknione. To była tylko kwestia czasu.
W ramach rekompensaty pozostawione są aż trzy (czyli wszystkie) pociągi przyspieszone do Gliwic: 5:39, 6:17 i 6:24 w niezmienionej formie (i to jedyna dobra informacja właściwie, bo nie wyobrażam sobie wycięcia tych porannych pociągów które zawsze jadą pełne), z czego ten ostatni tak jak dotychczas od Zawiercia jedzie jako osobowy.
Tyle tylko, że w poprzednim rozkładzie był przyśpieszony o ok. 16:20 z Częstochowy do Gliwic i tam dopiero była frekwencja. To samo w odwrotną stronę. Póki były przyśpieszone było okej, nie ma ich teraz no i klapa.
Linie z Krzepic i Kłobucka mają zmniejszoną częstotliwość, ponadto zostały skrócone do Kalet, skąd aby dojechać do Katowic trzeba będzie nierzadko poczekać godzinę na pociąg z Lublińca. Ale te linie raczej nie cieszyły się potokami pasażerskimi.
Trudno mi powiedzieć, ale Kłobuck był chyba jako tako.
Linia do Cieszyna jak najbardziej pozostała nietknięta, podobnie wycieczkowa linia do Czechowic przez Oświęcim.
No i git

Tychy na szczęście bez zmian.
By tylko spróbowali!
Mimo cięć KŚ nie odmówiły sobie jakże rentownych codziennych połączeń po godzinie 23 z Katowic do Żywca i Rybnika oraz z Gliwic do Lublińca, a do Częstochowy jak nie było tak nie ma.
Bo to podsyły...
Na linii S1, poza powyższymi cięciami utrzymana została częstotliwość 30 min od Gliwic do Zawiercia, nie zabrakło oczywiście kursu z Gliwic do Myszkowa, trzyma się twardo. Czekam na kolejne korekty z nowymi relacjami: Gliwice - Poraj i Gliwice - Korwinów.
Ja tam nie narzekam

Krystian Kukuła pisze:Rozkład od czerwca który jest dostępny w wyszukiwarce nie uwzględnia już żadnych prac torowych, bynajmniej nie na trasie S1. Połączenia z Gliwic do Myszkowa były dwa, jeden wg nowego rozkładu został skrócony do Zawiercia (wielka oszczędność) a drugi został bez zmian.
Dziwna sprawa.
Wojciech Liberda pisze:Brak kasy i strata już 30 mln PLN w KŚ sprawiło, żeby przetrwać muszą ostro ciąć, stąd zmiana na górze...
Powiem wam szczerze.. jak czytam, że KŚ miało 26 dyrektorów, którzy biorą od 9-16 tys/miesiąc... i w dodatku ich stanowiska się powtarzają... to jak ma być dobrze? Jedyny plus tego wszystkiego to nowe składy i z tego trzeba się cieszyć
Jakie 30 mln? Pożyczkę dostali. W trzech ratach w lipcu, sierpniu i wrześniu spłacą. Co do dyrektorów... [ŻYCZYMY MIŁEGO DNIA].
Bartosz Kowalski pisze:I widzisz jakby KS były prywatną firmą to nie były by przechowalnią dla swoich, tylko racjonalne gospodarowałyby środkami w celu minimalizacji kosztów i maxymalizacji zysków. A tak mamy kolejny moloch dla swoich tyle że pod inną nazwą.
Jakby były, ale nie są. Przecież marszałek Matusiewicz musiał wiedzieć o przeszłości p. Woracha. Media o jego działaniach m.in. w GeKSie buczały bardzo głośno!
Michał Grzegorczyk pisze:Jedyne, co zaskoczyło mnie w KŚ to to, że problemy z tą firmą zaczęły się teraz, a nie za jakiś rok. Zawalili przecież inaugurację, kiedy cały kraj patrzył. A gdyby na inauguracji było jako tako, a potem zjazd w dół to nikt by pewnie nie krzyczał.
Tragikomedia nic więcej.
- Tomasz Moszczyński
- Posty: 802
- Rejestracja: 16 maja 2009, 23:06
- Lokalizacja: Czestochowa
- Kontaktowanie:
- Status: Offline
Koleje Śląskie: wielkie plany i wielkie... rozczarowanie.
według mnie kolejny falstart KS z rozkładami jazdy ,Spolka funkcjonuje może dwa lata a już straty przynosi czegoś nie rozumiem złe zarządzanie czy co ?
-
- Posty: 1929
- Rejestracja: 15 lutego 2008, 07:54
- Lokalizacja: Częstochowa
- Status: Offline
Koleje Śląskie: wielkie plany i wielkie... rozczarowanie.
Nie wiem, czy te straty to już z uwzględnionymi "dopłatami" za realizację kursów, czy bez tego. Od grudnia Koleje Śląskie to dla mnie za trudny temat. Pogubiłem się przy kolejnej informacji, że przetarg ogłoszono/unieważniono/wszystko jest okej.
Żeby nie było, że jest tak źle, to z pozycji pasażera. Wczoraj miałem okazję jechać pociągiem relacji Częstochowa-Zwardoń o 5:38, na odcinku od Częstochowy do Bielska (planowo o 8). Pierwsze, co mnie zaskoczyło, to pociąg. Myślałem, że będzie jechać zwykły kibel (albo dwukibel), ewentualnie lokomotywa+wagony z Czech. A tutaj stoi Elfik. Co więcej, zorientowałem się już w pociągu - w wersji 6-ścio członowej. Po raz pierwszy zdarzyło mi się, że ze swojego miejsca (w trzecim członie, licząc od czoła pociągu) miałem problemy z dojrzeniem obu końców składu. Chociaż pewno to "zasługa" mojego pogarszającego się wzroku
.
Oceniam, że pociąg w Częstochowie był zapełniony w około 20-30 procentach. Większe "kupy" wsiadały w Zawierciu, Sosnowcu, Katowicach i Tychach, ale nie było najmniejszego problemu z miejscami, ba - można było wygodnie ściągnąć buty i położyć je na miejscach "naprzeciwko". Nie chciałem, by współpasażerowie patrzyli na mnie jak na cuchnącego żula, więc tego nie praktykowałem.
Obsługa miła, pomocna, bez jakiegoś uprzedzenia. Bilet zamówiłem sobie dzień wcześniej przez internet, potem go wydrukowałem. I teraz taka mała uwaga - jak będziecie drukować bilet, to zauważycie obrazek QR po prawej stronie (taki wzorek, złożony z malutkich kwadracików). Postarajcie się, by nie giąć biletu w miejscu tego kodu, gdyż konduktor "strzela" do niego tym terminalem, który ma do drukowania biletów. Ja zagiąłem i po dobrej minucie walki z tym biletem udało się "zeskanować" ten kod.
To, czego się najbardziej obawiałem, to czas przejazdu. Zależało mi na tym, by równo o 8 pociąg był w Bielsku-Białej. I w chwili, gdy na moim telefonie "wybiła" 8, Elf majestatycznie zahamował na dworcu głównym w Bielsku-Białej. Jak zauważyłem ze śledzenia rozkładu - czasy odjazdów były rozkładowe, jedynie w Katowicach zamiast 5 minut postoju zrobiły się 3. Innymi słowy, Koleje Śląskie postąpiły jak uczciwy sędzia piłkarski. Drużyna zapłaciła, by wynik był 3:0 dla niej - i był wynik 3:0
.
Podzieliłem się tutaj uwagami wyłącznie z punktu widzenia pasażera. Może komuś się przyda, jak będzie chciał pojechać do Bielska albo kupić bilet przez internet. Jestem krytycznie nastawiony do tej spółki, ze względu na zeszły grudzień, planowane cięcie rozkładów i ogólnie za trochę niezrozumiałe dla mnie tworzenie kolejnej spółki. Ale jak sobie to wytnę z opinii - to z realizacji wczorajszej usługi jestem zadowolony
.
Żeby nie było, że jest tak źle, to z pozycji pasażera. Wczoraj miałem okazję jechać pociągiem relacji Częstochowa-Zwardoń o 5:38, na odcinku od Częstochowy do Bielska (planowo o 8). Pierwsze, co mnie zaskoczyło, to pociąg. Myślałem, że będzie jechać zwykły kibel (albo dwukibel), ewentualnie lokomotywa+wagony z Czech. A tutaj stoi Elfik. Co więcej, zorientowałem się już w pociągu - w wersji 6-ścio członowej. Po raz pierwszy zdarzyło mi się, że ze swojego miejsca (w trzecim członie, licząc od czoła pociągu) miałem problemy z dojrzeniem obu końców składu. Chociaż pewno to "zasługa" mojego pogarszającego się wzroku

Oceniam, że pociąg w Częstochowie był zapełniony w około 20-30 procentach. Większe "kupy" wsiadały w Zawierciu, Sosnowcu, Katowicach i Tychach, ale nie było najmniejszego problemu z miejscami, ba - można było wygodnie ściągnąć buty i położyć je na miejscach "naprzeciwko". Nie chciałem, by współpasażerowie patrzyli na mnie jak na cuchnącego żula, więc tego nie praktykowałem.
Obsługa miła, pomocna, bez jakiegoś uprzedzenia. Bilet zamówiłem sobie dzień wcześniej przez internet, potem go wydrukowałem. I teraz taka mała uwaga - jak będziecie drukować bilet, to zauważycie obrazek QR po prawej stronie (taki wzorek, złożony z malutkich kwadracików). Postarajcie się, by nie giąć biletu w miejscu tego kodu, gdyż konduktor "strzela" do niego tym terminalem, który ma do drukowania biletów. Ja zagiąłem i po dobrej minucie walki z tym biletem udało się "zeskanować" ten kod.
To, czego się najbardziej obawiałem, to czas przejazdu. Zależało mi na tym, by równo o 8 pociąg był w Bielsku-Białej. I w chwili, gdy na moim telefonie "wybiła" 8, Elf majestatycznie zahamował na dworcu głównym w Bielsku-Białej. Jak zauważyłem ze śledzenia rozkładu - czasy odjazdów były rozkładowe, jedynie w Katowicach zamiast 5 minut postoju zrobiły się 3. Innymi słowy, Koleje Śląskie postąpiły jak uczciwy sędzia piłkarski. Drużyna zapłaciła, by wynik był 3:0 dla niej - i był wynik 3:0

Podzieliłem się tutaj uwagami wyłącznie z punktu widzenia pasażera. Może komuś się przyda, jak będzie chciał pojechać do Bielska albo kupić bilet przez internet. Jestem krytycznie nastawiony do tej spółki, ze względu na zeszły grudzień, planowane cięcie rozkładów i ogólnie za trochę niezrozumiałe dla mnie tworzenie kolejnej spółki. Ale jak sobie to wytnę z opinii - to z realizacji wczorajszej usługi jestem zadowolony

- Tomasz Moszczyński
- Posty: 802
- Rejestracja: 16 maja 2009, 23:06
- Lokalizacja: Czestochowa
- Kontaktowanie:
- Status: Offline
Koleje Śląskie: wielkie plany i wielkie... rozczarowanie.
Piotr wszystko ok ale cala ta spółka to znowu mały niewypal dwa może trzy lata jazdy i znowu są straty przynoszone przez spółkę ja tego nie rozumiem niedawno jakiś rok temu słyszałem ze wyjdą na plusie a tu się okazuje ze to guzik nieprawda znowu straty jak dla mnie to dalej czarna magia
- Wojciech Liberda
- Członek CKMKM
- Posty: 3817
- Rejestracja: 17 lutego 2008, 21:10
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontaktowanie:
- Status: Offline
Koleje Śląskie: wielkie plany i wielkie... rozczarowanie.
Tomasz Moszczyński pisze:Piotr wszystko ok ale cala ta spółka to znowu mały niewypal dwa może trzy lata jazdy i znowu są straty przynoszone przez spółkę ja tego nie rozumiem niedawno jakiś rok temu słyszałem ze wyjdą na plusie a tu się okazuje ze to guzik nieprawda znowu straty jak dla mnie to dalej czarna magia
Spółka nie ma zarabiać tylko wozić ludzi... to nie przedsiębiorstwo tylko dobro publiczne czyli wszystkich nas

- Michał Grzegorczyk
- Posty: 8349
- Rejestracja: 05 stycznia 2010, 23:21
- Lokalizacja: Częstochowa
- Status: Offline
Koleje Śląskie: wielkie plany i wielkie... rozczarowanie.
Problem w tym, że jako spółka prawa handlowego strat też przynosić nie powinna, bo może to świadczyć o złym zarządzaniu lub nadzorze właścicielskim, czyli czymś co można podrzucić jakiemuś prokuratorowi. I jest to przy okazji kolejny dowód za tezą, że żadna komunalna spółka nie powinna być tworzona, bo właściciel musi wtedy równocześnie dbać o jak najszerszą ofertę i o zyskowność. Tylko przetargi.
- Wojciech Liberda
- Członek CKMKM
- Posty: 3817
- Rejestracja: 17 lutego 2008, 21:10
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontaktowanie:
- Status: Offline
Koleje Śląskie: wielkie plany i wielkie... rozczarowanie.
Michał Grzegorczyk pisze:Problem w tym, że jako spółka prawa handlowego strat też przynosić nie powinna, bo może to świadczyć o złym zarządzaniu lub nadzorze właścicielskim, czyli czymś co można podrzucić jakiemuś prokuratorowi. I jest to przy okazji kolejny dowód za tezą, że żadna komunalna spółka nie powinna być tworzona, bo właściciel musi wtedy równocześnie dbać o jak najszerszą ofertę i o zyskowność. Tylko przetargi.
Inaczej to powiem. Ta spółka dostaje dotację z UW związku z tym powinna zamknąć rok na zero.
A to, że ma w plecy i to dużo to już wiadomo było po raporcie. Pytanie brzmi jak to teraz ugryźć...
-
- Członek CKMKM
- Posty: 2001
- Rejestracja: 18 lutego 2008, 20:53
- Status: Offline
Koleje Śląskie: wielkie plany i wielkie... rozczarowanie.
W dniu wczorajszym spotkał mnie przykry incydent związany z moim ulubionym przewoźnikiem.
Wybrałem się na kurs ZKA za przyspieszony pociąg do Katowic 40021, który na odcinku Częstochowa - Myszków jest obsługiwany komunikacją autobusową. Z Głównego odjechał o 9:33, zaś z dworca na Rakowie, gdzie chciałem wsiąść, odjazd był o 9:45. Jakże wielkie było moje zdziwienie, gdy równo o 9:40 minąłem autobus należący do PKS Częstochowa z tablicą Kolei Śląskich na skrzyżowaniu obok skansenu, który odjechał już z przystanku przy dworcu i udał się ul. Łukasińskiego w stronę Katowic. Myślę sobie - może to jakiś do Częstochowy (ale po co miałby jechać przez Raków?). Jednak okazało się że był to ten, który miał odjechać o 9:45. Mam zegarek zsynchronizowany z KŚ, nie ulega więc wątpliwości że ZKA odjechał 5-6 minut przed czasem! Uważam to za niedopuszczalne. Pociąg/ZKA to nie miejski autobus który jeździ co 15 minut, nie ma prawa odjechać przed czasem! Jeszcze rozumiem żeby to była minuta, no dwie... ale nie 5-6.
Przymierzam się do złożenia pisemnej reklamacji z tytułu nienależytego wykonania umowy przewozu. Dałbym sobie spokój, ale pośpiech osoby z KŚ odpowiedzialnej za odjazd kosztował mnie spóźnienie do pracy i utratę miesięcznej premii uznaniowej, więc nie podaruję.
Czy ktoś orientuje się w jaki sposób odbywa się reklamacja i czy mogę żądać jakiejś rekompensaty za poniesione "straty"?
Wybrałem się na kurs ZKA za przyspieszony pociąg do Katowic 40021, który na odcinku Częstochowa - Myszków jest obsługiwany komunikacją autobusową. Z Głównego odjechał o 9:33, zaś z dworca na Rakowie, gdzie chciałem wsiąść, odjazd był o 9:45. Jakże wielkie było moje zdziwienie, gdy równo o 9:40 minąłem autobus należący do PKS Częstochowa z tablicą Kolei Śląskich na skrzyżowaniu obok skansenu, który odjechał już z przystanku przy dworcu i udał się ul. Łukasińskiego w stronę Katowic. Myślę sobie - może to jakiś do Częstochowy (ale po co miałby jechać przez Raków?). Jednak okazało się że był to ten, który miał odjechać o 9:45. Mam zegarek zsynchronizowany z KŚ, nie ulega więc wątpliwości że ZKA odjechał 5-6 minut przed czasem! Uważam to za niedopuszczalne. Pociąg/ZKA to nie miejski autobus który jeździ co 15 minut, nie ma prawa odjechać przed czasem! Jeszcze rozumiem żeby to była minuta, no dwie... ale nie 5-6.
Przymierzam się do złożenia pisemnej reklamacji z tytułu nienależytego wykonania umowy przewozu. Dałbym sobie spokój, ale pośpiech osoby z KŚ odpowiedzialnej za odjazd kosztował mnie spóźnienie do pracy i utratę miesięcznej premii uznaniowej, więc nie podaruję.
Czy ktoś orientuje się w jaki sposób odbywa się reklamacja i czy mogę żądać jakiejś rekompensaty za poniesione "straty"?
- Piotr Radoliński
- Członek CKMKM
- Posty: 21440
- Rejestracja: 21 kwietnia 2010, 19:25
- Lokalizacja: CZĘSTOCHOWA
- Status: Offline
Koleje Śląskie: wielkie plany i wielkie... rozczarowanie.
..rozumiem, że tym wypadku masz pretensje do wykonawcy (PKS Częstochowa) a nie organizatora (Koleje Śląskie) ? Wszak to kierowca zlekcewazył prawidłowy czas odjazdu. No chyba, że zgłoszenie kierować do KŚ a oni niech wyciągną wnioski wobec PKS !
- Łukasz Szkurłat
- Posty: 2966
- Rejestracja: 15 lutego 2011, 22:04
- Lokalizacja: Częstochowa
- Status: Offline
Koleje Śląskie: wielkie plany i wielkie... rozczarowanie.
Ale w autobusie musiał być konduktor KŚ wydający polecenie odjazdu, jak w pociągu.
- Bartosz Kowalski
- Członek CKMKM
- Posty: 4270
- Rejestracja: 15 lutego 2008, 10:14
- Lokalizacja: Łódź
- Kontaktowanie:
- Status: Offline
Koleje Śląskie: wielkie plany i wielkie... rozczarowanie.
Ale tak jak pisze Łukasz na pokładzie autobusu jest pracownik KŚ który ma takie zadania jak konduktor w pociągu więc kierowca pojechał jak pracownik KŚ mu kazał.
- Piotr Radoliński
- Członek CKMKM
- Posty: 21440
- Rejestracja: 21 kwietnia 2010, 19:25
- Lokalizacja: CZĘSTOCHOWA
- Status: Offline
Koleje Śląskie: wielkie plany i wielkie... rozczarowanie.
...no tak - macie rację - zapomniałem, że kierowca nie jedzie według "własnego kaprysu" ! Sory - zwracam honor PKS Częstochowa.
-
- Członek CKMKM
- Posty: 2001
- Rejestracja: 18 lutego 2008, 20:53
- Status: Offline
Koleje Śląskie: wielkie plany i wielkie... rozczarowanie.
Piotrze, w żadnym wypadku nie mam pretensji do PKS Częstochowa, napisałem - "Dałbym sobie spokój, ale pośpiech osoby z KŚ odpowiedzialnej za odjazd (...)", wina leży po stronie pracownika KŚ: kierownika lub konduktora, nie wiem jaki jest skład w ZKA.
- Tomasz Rorat
- Członek CKMKM
- Posty: 7085
- Rejestracja: 11 lipca 2011, 13:12
- Lokalizacja: Częstochowa
- Status: Offline
Koleje Śląskie: wielkie plany i wielkie... rozczarowanie.
... dokładnie kierowca jest tylko kierowcą, polecenia wydaje mu kierownik pociągu lub konduktor, na pewno pracownik KŚ 
Pretensje składać do KŚ

Pretensje składać do KŚ

- Piotr Radoliński
- Członek CKMKM
- Posty: 21440
- Rejestracja: 21 kwietnia 2010, 19:25
- Lokalizacja: CZĘSTOCHOWA
- Status: Offline
Koleje Śląskie: wielkie plany i wielkie... rozczarowanie.
...ale to już ustaliliśmy Tomku wczoraj ! Ja się przyznałem do pomyłki !
- Tomasz Rorat
- Członek CKMKM
- Posty: 7085
- Rejestracja: 11 lipca 2011, 13:12
- Lokalizacja: Częstochowa
- Status: Offline
Koleje Śląskie: wielkie plany i wielkie... rozczarowanie.
Ja tylko potwierdziłem twoje słowa, ponieważ maiłem przyjemność ok. 4razy jechać jako kierowca KKA.
- Mateusz Stacherczak
- Członek CKMKM
- Posty: 3753
- Rejestracja: 25 maja 2009, 13:18
- Lokalizacja: Najjaśniejsza Rzeczpospolita Polska
- Kontaktowanie:
- Status: Offline
Koleje Śląskie: wielkie plany i wielkie... rozczarowanie.
-
- Posty: 1929
- Rejestracja: 15 lutego 2008, 07:54
- Lokalizacja: Częstochowa
- Status: Offline
Koleje Śląskie: wielkie plany i wielkie... rozczarowanie.
Widzę pozytywny punkcik - bliżej będzie niektórym częstochowskim liniom miejskim (takt - co godzinę) do taktu na linii Częstochowa-Myszków.
- Mateusz Stacherczak
- Członek CKMKM
- Posty: 3753
- Rejestracja: 25 maja 2009, 13:18
- Lokalizacja: Najjaśniejsza Rzeczpospolita Polska
- Kontaktowanie:
- Status: Offline
Koleje Śląskie: wielkie plany i wielkie... rozczarowanie.
Oczywiście sarkazm udany 

-
- Posty: 239
- Rejestracja: 21 lutego 2011, 19:02
- Lokalizacja: Wojkowice/Cz-wa
- Kontaktowanie:
- Status: Offline
- Łukasz Szkurłat
- Posty: 2966
- Rejestracja: 15 lutego 2011, 22:04
- Lokalizacja: Częstochowa
- Status: Offline
Koleje Śląskie: wielkie plany i wielkie... rozczarowanie.
Kłobuck widać zamiera, Krzepice słabną i na S13 również znaczny spadek. Dojdzie do tego, że w ogóle zawiną stamtąd pociągi, albo będą dwie pary na dzień. Ciekawe też, że chcą odbudować budżet firmy tnąc te najbardziej dochodowe kursy. Planista powinien być do zwolnienia, skoro nie potrafi ruszyć głową. Ale co się dziwić, działają tak, aby im na rękę było.
- Mateusz Stacherczak
- Członek CKMKM
- Posty: 3753
- Rejestracja: 25 maja 2009, 13:18
- Lokalizacja: Najjaśniejsza Rzeczpospolita Polska
- Kontaktowanie:
- Status: Offline
Koleje Śląskie: wielkie plany i wielkie... rozczarowanie.
TU jest działanie właśnie takie - dokładnie słowo w słowo.
-
- Członek CKMKM
- Posty: 2001
- Rejestracja: 18 lutego 2008, 20:53
- Status: Offline
Koleje Śląskie: wielkie plany i wielkie... rozczarowanie.
Jest już nowy cennik biletów na stronie KŚ.
Porównajcie i spójrzcie na nowy cennik, bilety jednorazowe. Perfidnie zawyżona jest stawka na kilometr 80-90, czyli z Częstochowy do Katowic.
Rozkłady mają być jutro, ale pewne jest już, że na Sosnowiec - Tychy spadnie częstotliwość do taktu 60 minutowego, i zostaną skasowane wszystkie połączenia S1 z Gliwic do Zawiercia/Dąbrowy/Myszkowa.
Jest już ROZKŁAD JAZDY, co prawda od 1 do 8 czerwca, ale ten sam pozostanie już do grudnia, po za kosmetycznymi zmianami związanymi z remontami torów.
Rozkład: http://kolejeslaskie.com/upload/1368553 ... 5.2013.pdf
To jest po prostu śmieszne :/
Porównajcie i spójrzcie na nowy cennik, bilety jednorazowe. Perfidnie zawyżona jest stawka na kilometr 80-90, czyli z Częstochowy do Katowic.
Rozkłady mają być jutro, ale pewne jest już, że na Sosnowiec - Tychy spadnie częstotliwość do taktu 60 minutowego, i zostaną skasowane wszystkie połączenia S1 z Gliwic do Zawiercia/Dąbrowy/Myszkowa.
Jest już ROZKŁAD JAZDY, co prawda od 1 do 8 czerwca, ale ten sam pozostanie już do grudnia, po za kosmetycznymi zmianami związanymi z remontami torów.
Rozkład: http://kolejeslaskie.com/upload/1368553 ... 5.2013.pdf
To jest po prostu śmieszne :/
- Michał Grzegorczyk
- Posty: 8349
- Rejestracja: 05 stycznia 2010, 23:21
- Lokalizacja: Częstochowa
- Status: Offline
Koleje Śląskie: wielkie plany i wielkie... rozczarowanie.
Tak jest, kiedy niekompetentny polityk bierze się do zarządzania.
- Janusz Karlikowski
- Posty: 16399
- Rejestracja: 15 lutego 2008, 08:59
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontaktowanie:
- Status: Offline
Koleje Śląskie: wielkie plany i wielkie... rozczarowanie.
Z Radia Katowice: przedstawiciel (jakiś) KŚ powiedział, że gdyby nie redukcja połączeń od czerwca, to ceny biletów poszłyby w górę o ... 300%.
Więcej ma być ok. 16:15, więc jak ktoś łapie RK, to niech sobie posłucha. Mózg się lasuje jak słucha sie takich zapowiedzi..
Więcej ma być ok. 16:15, więc jak ktoś łapie RK, to niech sobie posłucha. Mózg się lasuje jak słucha sie takich zapowiedzi..
- Bartosz Kowalski
- Członek CKMKM
- Posty: 4270
- Rejestracja: 15 lutego 2008, 10:14
- Lokalizacja: Łódź
- Kontaktowanie:
- Status: Offline
Koleje Śląskie: wielkie plany i wielkie... rozczarowanie.
Że tak wtrącę tutaj widzę szansę dla PKS albo dla jakiegoś busiarze- ekspresowe połączenia Częstochowa-Katowice. Dobra cena, dopasowanie taboru i koleje mogą się już całkowicie zwijać.
- Janusz Karlikowski
- Posty: 16399
- Rejestracja: 15 lutego 2008, 08:59
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontaktowanie:
- Status: Offline
Koleje Śląskie: wielkie plany i wielkie... rozczarowanie.
Wypowiadał się pan rzecznik KŚ. Żal powtarzać. M.in. odpada linia do Kłobucka (całkowicie).
Ale najlepsza była riposta pani redaktor na koniec: "najlepiej zlikwidować wszystkie połączenia - wtedy oszczędności będą gigantyczne".
Ale najlepsza była riposta pani redaktor na koniec: "najlepiej zlikwidować wszystkie połączenia - wtedy oszczędności będą gigantyczne".

- Michał Grzegorczyk
- Posty: 8349
- Rejestracja: 05 stycznia 2010, 23:21
- Lokalizacja: Częstochowa
- Status: Offline
Koleje Śląskie: wielkie plany i wielkie... rozczarowanie.
Nie chce mi się za innymi już powtarzać, ale nie mogę się powstrzymać: jakim trzeba być geniuszem żeby ciąć najbardziej obłożone linie, na których już dziś znalezienie miejsca siedzącego graniczy z cudem? 

- Piotr Radoliński
- Członek CKMKM
- Posty: 21440
- Rejestracja: 21 kwietnia 2010, 19:25
- Lokalizacja: CZĘSTOCHOWA
- Status: Offline
Koleje Śląskie: wielkie plany i wielkie... rozczarowanie.
...skoro busiarz za przejazd ekspresowy do Krakowa winszuje sobie 17-18 zł, to wychodzi mi, że gdyby zgarnął Katowice to mógłby ekspresowo jechać za ok. 10-12 zł
To chyba nawet taniej niż KŚ ? Czyżby miał nadejść czas "zwijania torów" ? 


- Janusz Karlikowski
- Posty: 16399
- Rejestracja: 15 lutego 2008, 08:59
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontaktowanie:
- Status: Offline
Koleje Śląskie: wielkie plany i wielkie... rozczarowanie.
W tej chwili za 14zł dojedziesz raptem do Dąbrowy Górniczej 

- Piotr Radoliński
- Członek CKMKM
- Posty: 21440
- Rejestracja: 21 kwietnia 2010, 19:25
- Lokalizacja: CZĘSTOCHOWA
- Status: Offline
Koleje Śląskie: wielkie plany i wielkie... rozczarowanie.
...już od kilku lat na trasie Kraków - Katowice jeździ ten busiarz co uruchomił linię ekspresową do Krakowa. Cena biletu na tamtym odcinku to 12 zł
!

- Janusz Karlikowski
- Posty: 16399
- Rejestracja: 15 lutego 2008, 08:59
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontaktowanie:
- Status: Offline
Koleje Śląskie: wielkie plany i wielkie... rozczarowanie.
Tylko powstanie takiej linii zaspakaja potrzeby "do Katowic". A jak jadę do Dąbrowy, Będzina czy Sosnowca, to takie połączenie nic nie daje. Linia powinna z S1 w DG zjechać by zaliczyć główne punkty w tych trzech miastach, czyli:
1) Dąbrowa Górnicza Reden
2) Dąbrowa Górnicza Al. Róż
3) Dąbrowa Górnicza Centrum
4) Będzin zamek
5) Będzin (koło Syberki)
6) Sosnowiec dw. PKP
i jakoś tam do Katowic.
Ewentualnie zamiast Będzina:
4a) Silesia EXPO
5a) Sosnowiec Zagórze MEC
1) Dąbrowa Górnicza Reden
2) Dąbrowa Górnicza Al. Róż
3) Dąbrowa Górnicza Centrum
4) Będzin zamek
5) Będzin (koło Syberki)
6) Sosnowiec dw. PKP
i jakoś tam do Katowic.
Ewentualnie zamiast Będzina:
4a) Silesia EXPO
5a) Sosnowiec Zagórze MEC
- Piotr Radoliński
- Członek CKMKM
- Posty: 21440
- Rejestracja: 21 kwietnia 2010, 19:25
- Lokalizacja: CZĘSTOCHOWA
- Status: Offline
Koleje Śląskie: wielkie plany i wielkie... rozczarowanie.
...w tej sytuacji puściłbym linię z Częstochowy przez Siewierz
w Podwarpiu zjazd na S1 do Dąbrowy Górniczej Ząbkowic następnie zjazd na drogę 84 w kier. Dąbrowy G. (przyst. koło REAL-a) następnie wjazd do Będzina (okolice "nerki", zamku) , z Będzina do Sosnowca (dw. kolejowy) i dalej do Katowic (centrum). Jednak to wydłuży znacznie trasę i czas przejazdu.

- Janusz Karlikowski
- Posty: 16399
- Rejestracja: 15 lutego 2008, 08:59
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontaktowanie:
- Status: Offline
Koleje Śląskie: wielkie plany i wielkie... rozczarowanie.
Do DG powinno się dac dojechać w 60 minut. Dalej to już i tak jedzie się przez aglomerację. Zawsze można zrobić kursy ekspresowe za 14zł i zwykłe przez w/w miasta za 12zł. Klientów by nie brakło na 200%
- Piotr Radoliński
- Członek CKMKM
- Posty: 21440
- Rejestracja: 21 kwietnia 2010, 19:25
- Lokalizacja: CZĘSTOCHOWA
- Status: Offline
Koleje Śląskie: wielkie plany i wielkie... rozczarowanie.
...muszę ten pomysł podsunąć właścicielowi busików. Choć jak ostatnio rozmawiałem to powiększył tabor i to o autobusy formatu midi - tak więc nie tylko jest "busiarzem" ! 

- Tomasz Rorat
- Członek CKMKM
- Posty: 7085
- Rejestracja: 11 lipca 2011, 13:12
- Lokalizacja: Częstochowa
- Status: Offline
Koleje Śląskie: wielkie plany i wielkie... rozczarowanie.
PKS cały czas bije KŚ na głowę 
14zł z Częstochowy do Gliwic taniej nie znajdziecie

14zł z Częstochowy do Gliwic taniej nie znajdziecie

- Mateusz Stacherczak
- Członek CKMKM
- Posty: 3753
- Rejestracja: 25 maja 2009, 13:18
- Lokalizacja: Najjaśniejsza Rzeczpospolita Polska
- Kontaktowanie:
- Status: Offline
Koleje Śląskie: wielkie plany i wielkie... rozczarowanie.
^^
Spokojnie dogonicie
Spokojnie dogonicie

- Piotr Radoliński
- Członek CKMKM
- Posty: 21440
- Rejestracja: 21 kwietnia 2010, 19:25
- Lokalizacja: CZĘSTOCHOWA
- Status: Offline
Koleje Śląskie: wielkie plany i wielkie... rozczarowanie.
...ale nie przez Będzin, Katowice !Tomasz Rorat pisze:PKS cały czas bije KŚ na głowę
14zł z Częstochowy do Gliwic taniej nie znajdziecie

- Tomasz Rorat
- Członek CKMKM
- Posty: 7085
- Rejestracja: 11 lipca 2011, 13:12
- Lokalizacja: Częstochowa
- Status: Offline
Koleje Śląskie: wielkie plany i wielkie... rozczarowanie.
.. nie 
ale ktoś chce dłużej i drożej jechać, jego sprawa.

ale ktoś chce dłużej i drożej jechać, jego sprawa.
- Szymon Kryczka
- Członek CKMKM
- Posty: 4766
- Rejestracja: 20 marca 2010, 11:53
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontaktowanie:
- Status: Offline
Koleje Śląskie: wielkie plany i wielkie... rozczarowanie.
Planowana na 1 czerwca rzeź połączeń w Kolejach Śląskich wywołała burzę wśród pasażerów. Natychmiast rozpoczęli oni zbieranie podpisów pod petycją do marszałka województwa, Mirosława Sekuły, w której domagają się wycofania przez samorządową spółkę z tej decyzji. Przygotowane przez nich pismo znaleźć można na stronie http://www.petycje.pl.
(...)
źródło: http://www.dziennikzachodni.pl/artykul/ ... ,id,t.html
Petycja pod adresem: http://www.petycje.pl/petycja/9660/pety ... skich.html
- Janusz Karlikowski
- Posty: 16399
- Rejestracja: 15 lutego 2008, 08:59
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontaktowanie:
- Status: Offline
Koleje Śląskie: wielkie plany i wielkie... rozczarowanie.
Podpisano.
Ja jutro załapię się jeszcze na obecny rozkład. Ale i on jest taki sobie...
Ja jutro załapię się jeszcze na obecny rozkład. Ale i on jest taki sobie...
- Mateusz Stacherczak
- Członek CKMKM
- Posty: 3753
- Rejestracja: 25 maja 2009, 13:18
- Lokalizacja: Najjaśniejsza Rzeczpospolita Polska
- Kontaktowanie:
- Status: Offline
Koleje Śląskie: wielkie plany i wielkie... rozczarowanie.
Odnośnie cięć.
Jakim trzeba być [ŻYCZYMY MIŁEGO DNIA], żeby stworzyć coś takiego! I nie mowa tu wbrew pozorom o Kolejach Zespół Doradców Gospodarczych TOR z panem Furgalskim, Kowalskim na czele. Podczas sławetnego Audytu "znawcy" materii z ZDG TOR m.in. p. Kowalski i p. Furgalski publicznie stwierdzili, że trzeba ciąć i podnieść koszty biletów - jak mówił p. Kowalski: Wpływy z biletów powinny stanowić większą część przychodów Kolei Śląskich. A teraz p. Furgalski mówi, że: Cięcia połączeń KŚ to porażka. Żeby być obiektywnym, a nie jakimś bucem, to owszem zostały pokazane dwie drogi, albo cięcia (ograniczenia pracy przewozowej), albo zwiększenie dotacji.
Trzeba też zaznaczyć, że politycy zaczęli się tym bawić, a p. marszałek to już w ogóle też jak chorągiewka na wietrze.
Założenia KŚ i politykierów - poniekąd - prawdopodobnie wyglądały tak: Będziem ciąć, jak coś to będzie na ZDG TOR, a Ci teraz odbijają piłeczkę.
Żenada!
Audyt w Kolejach Śląskich ujawnia podejrzane przelewy ze spółki na 35 milionów
Furgalski: Cięcia połączeń KŚ to porażka
Jakim trzeba być [ŻYCZYMY MIŁEGO DNIA], żeby stworzyć coś takiego! I nie mowa tu wbrew pozorom o Kolejach Zespół Doradców Gospodarczych TOR z panem Furgalskim, Kowalskim na czele. Podczas sławetnego Audytu "znawcy" materii z ZDG TOR m.in. p. Kowalski i p. Furgalski publicznie stwierdzili, że trzeba ciąć i podnieść koszty biletów - jak mówił p. Kowalski: Wpływy z biletów powinny stanowić większą część przychodów Kolei Śląskich. A teraz p. Furgalski mówi, że: Cięcia połączeń KŚ to porażka. Żeby być obiektywnym, a nie jakimś bucem, to owszem zostały pokazane dwie drogi, albo cięcia (ograniczenia pracy przewozowej), albo zwiększenie dotacji.
Trzeba też zaznaczyć, że politycy zaczęli się tym bawić, a p. marszałek to już w ogóle też jak chorągiewka na wietrze.
Założenia KŚ i politykierów - poniekąd - prawdopodobnie wyglądały tak: Będziem ciąć, jak coś to będzie na ZDG TOR, a Ci teraz odbijają piłeczkę.
Żenada!
Audyt w Kolejach Śląskich ujawnia podejrzane przelewy ze spółki na 35 milionów
Furgalski: Cięcia połączeń KŚ to porażka
- Janusz Karlikowski
- Posty: 16399
- Rejestracja: 15 lutego 2008, 08:59
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontaktowanie:
- Status: Offline
Koleje Śląskie: wielkie plany i wielkie... rozczarowanie.
Słuchałem dziś Furgalskiego w Radu Katowice. Odruch wymiotny...
- Wojciech Liberda
- Członek CKMKM
- Posty: 3817
- Rejestracja: 17 lutego 2008, 21:10
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontaktowanie:
- Status: Offline
Koleje Śląskie: wielkie plany i wielkie... rozczarowanie.
Janusz Karlikowski pisze:Słuchałem dziś Furgalskiego w Radu Katowice. Odruch wymiotny...
Koleś jest nieziemski... najpierw mówił o cięciach a teraz się tego wypiera...
A Sekuła ma to w dupie i kazał obciąć koszty... no to chłopaki tną w przewozach... zamiast z własnych kieszeni...
-
- Członek CKMKM
- Posty: 2001
- Rejestracja: 18 lutego 2008, 20:53
- Status: Offline
Koleje Śląskie: wielkie plany i wielkie... rozczarowanie.
Po dogłębnej analizie nowego rozkładu jazdy można dojść do zatrważających odkryć.
Po pierwsze - z dniem 1 czerwca przestają obowiązywać bilety strefowe (zielona, niebieska i czerwona). Pozostają jedynie promocje liniowe na wybrane odcinki, wszystkie podniesione o 1 zł w stosunku do biletu normalnego.
Po drugie - od czerwca, w soboty i niedziele z Rybnika do Katowic będzie 5, słownie: pięć połączeń. Tyle samo powrotnych. Najlepsze jest to, że po kursie o 7:33 jest 8 godzinna przerwa, aż do 15:33.
Równie zabawna jest linia do Wisły. 4 kursy dziennie.
Po pierwsze - z dniem 1 czerwca przestają obowiązywać bilety strefowe (zielona, niebieska i czerwona). Pozostają jedynie promocje liniowe na wybrane odcinki, wszystkie podniesione o 1 zł w stosunku do biletu normalnego.
Po drugie - od czerwca, w soboty i niedziele z Rybnika do Katowic będzie 5, słownie: pięć połączeń. Tyle samo powrotnych. Najlepsze jest to, że po kursie o 7:33 jest 8 godzinna przerwa, aż do 15:33.
Równie zabawna jest linia do Wisły. 4 kursy dziennie.
- Michał Grzegorczyk
- Posty: 8349
- Rejestracja: 05 stycznia 2010, 23:21
- Lokalizacja: Częstochowa
- Status: Offline
Koleje Śląskie: wielkie plany i wielkie... rozczarowanie.
Wyczuwam wzrost zadłużenia od czerwca. A potem dofinansowanie, podwyżkę biletów, dofinansowanie, podwyżkę biletów i dofinansowanie. A na koniec wszystko się posypie z powodu braku płynności finansowej. I UMWŚ w ramach walki z patologią utworzy nową spółkę Koleje Nowośląskie, która będzie tańsza, wydajniesza, będzie mieć tańsze bilety i więcej połączeń.
- Wojciech Liberda
- Członek CKMKM
- Posty: 3817
- Rejestracja: 17 lutego 2008, 21:10
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontaktowanie:
- Status: Offline
Koleje Śląskie: wielkie plany i wielkie... rozczarowanie.
Michał Grzegorczyk pisze:Wyczuwam wzrost zadłużenia od czerwca. A potem dofinansowanie, podwyżkę biletów, dofinansowanie, podwyżkę biletów i dofinansowanie. A na koniec wszystko się posypie z powodu braku płynności finansowej. I UMWŚ w ramach walki z patologią utworzy nową spółkę Koleje Nowośląskie, która będzie tańsza, wydajniesza, będzie mieć tańsze bilety i więcej połączeń.
Tak naprawdę będzie wiadomo po wakacjach kiedy to UW uchwali budżet na przyszły rok. Wtedy się dowiemy, czy województwo coś dorzuci do Kolei Śmieciowych... Sekuła dał im przykaz zrobienia oszczędności... no to tną, zamiast powywalać dyrektorów którzy generują bardzo duże koszty a mało przychodu... przykre nie?
- Mateusz Stacherczak
- Członek CKMKM
- Posty: 3753
- Rejestracja: 25 maja 2009, 13:18
- Lokalizacja: Najjaśniejsza Rzeczpospolita Polska
- Kontaktowanie:
- Status: Offline
Koleje Śląskie: wielkie plany i wielkie... rozczarowanie.
No przecież bodaj na RK czytałem, że w KŚ mamy dyrektorów dwóch od tego samego tylko inaczej się nazywają. Ludzie! Przecież to jedna wielka hucpa polityczna, a po dupie dostają zawsze Ci na dole.
Póki co karawana jedzie dalej...
Póki co karawana jedzie dalej...
- Janusz Karlikowski
- Posty: 16399
- Rejestracja: 15 lutego 2008, 08:59
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontaktowanie:
- Status: Offline
Koleje Śląskie: wielkie plany i wielkie... rozczarowanie.
Dziś się nawet toczyła 
Ale powiedzcie mi (bo aż nie wierzę i póki co nie mam siły na grzebanie w rozkładzie): od kiedy to przyspieszone zatrzymują się w Żarkach Lądowisko

Ale powiedzcie mi (bo aż nie wierzę i póki co nie mam siły na grzebanie w rozkładzie): od kiedy to przyspieszone zatrzymują się w Żarkach Lądowisko

Wróć do „Systemy transportowe - organizacja komunikacji, infrastruktura”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości