Podając przykład linii 623 gdzie przetarg ogłoszony został bodaj pod koniec kwietnia 2011, a ogłoszenie wyboru najkorzystniejszej oferty było w czerwcu 2011, natomiast od 1 lipca 2011 r. przewoźnik miał wejść z fabrycznie nowymi wozami i pytam się dlaczego tak robią? Bo w tym konkretnym przypadku Kłosok musiał ratować się pożyczką SU 18 z Mobilisu. To odpowiedź była następują:
Jeżeli dany przewoźnik jest zainteresowany danym przetargiem to śledzi wszystkie przetargi jakie są i kupuje wcześniej tabor pod ten przetarg, który go interesuje. Zaskoczony odpowiedziałem. A skąd ja mogę wiedzieć jaki Wy sobie tabor zażyczycie. I co jeśli nie wygram przetargu?
Odpowiedź fachowców z KZK była zaskakująca: To trudno.
Ponadto zaznaczyłem, że prowidłowo przetarg powinien być ogłoszony ok. 6-8 miesięcy przed rozpoczęciem usługi. A to dlatego, że postępowanie trwa ok. 1-1,5, a produkcja autobusu to 5-6 miesięcy.
Pakiety lepsze
Mówiłem im o przetargu na konkretną linię, bądź zadanie jak chociażby jest to w Warszawie.
Odpowiedź była, że pakiet jest o wiele razy lepszy bo wygrywa przewoźnik i jest lepsza jakość usługi, a nie jakiś pan Kazio ze swoimi starymi gratami.
Pytając się o taryfę przedstawiłem im dosłownie to co Rafał napisał na forum. Odpowiedź była godna pozazdroszczenia: To jest wina cen paliw, poza tym komunikacja jest deficytowa, a trzeba ją utrzymywać i poza tym odpływają pasażerowie. Wtrąciłem się w słowo i mówię, że to Wasza wina, że pasażerowie odpływają. Odpowiedziała pani z KZK, że za rok wejdzie w życie ŚKUP i taryfa wtedy się zmieni na tańszą. Na to ja, że pod koniec 2010 roku zgromadzenie uchwaliło, że co roku do 2018 będą podwyższki cen biletów. Na to młody pan z KZK, ale będzie ŚKUP!
Takie najsmaczniejsze kąski, by przestrzec wszystkich przed tego typu podejściem do sprawy.
Rozmowa zakończyła się słowami z mojej strony: Widać każdy ma swoją rację, chociaż po głowie chodziły mi słowa marszałka Piłsudskiego.
Mam też nadzieję, że uczestnicy, którzy ze mną przy tej rozmowę byli potwierdzą, bym nie wyszedł na nadętego bufona

Pozdrawiam serdecznie.